To już druga kadencja bez przedstawiciela Prawa i Sprawiedliwości w prezydium Sejmiku Województwa Opolskiego. Taki stan jest pogwałceniem niepisanego obyczaju obowiązującego choćby w polskim parlamencie – oburza się poseł Sławomir Kłosowski, szef PiS w regionie. – To nie tylko lekceważenie naszych radnych, ale policzek wymierzony tysiącom mieszkańców Opolszczyzny, którzy na nich głosowali.
Więcej na Forum